Tłumy na Konferencji dla zuli

Około tysiąca osób wzięło udział w Konferencji dla zuli 4 marca w Borsku na Kaszubach. To rekordowa liczba gości, która odwiedziła tę cykliczną imprezę organizowana przez GAZETĘ LEŚNĄ.

Naszym sprzymierzeńcem była słoneczna pogoda i malownicza okolica, ale przede wszystkim atrakcyjna prezentacja maszyn leśnych.
Pojawili się zulowcy nie tylko z okolicznych województw, lecz także z odległych stron Polski. Ogłosiliśmy nawet konkurs: kto przyjechał z największej odległości?

Wygrał go Dariusz Raczkowski, który na Kaszuby dotarł aż z Bieszczad z miejscowości Zagórz. Pokonał w jedną stronę 800 km! Jest prenumeratorem GAZETY LEŚNEJ od ponad 5 lat. Dlaczego przyjechał do Borska?
- Byłem kilka lat temu na Konferencji dla zuli u nas, w Bieszczadach, w Komańczy, a potem jeszcze w Suścu pod Lublinem. Dlatego przyjechałem też teraz. Dziś interesują mnie przede wszystkim rozdrabniacze - powiedział zwycięzca konkursu.

Tym razem Konferencję dla zuli można w skrócie zrelacjonować stwierdzeniem „się działo”. Przez cały czas imprezy trwały pokazy maszyn na placu manewrowym, a tuż obok można było oglądać zmagania uczestników Zawodów Operatorów Skiderów.

Wzięło w nich udział kilkunastu operatorów w tym jedna kobieta. Warunkiem uczestnictwa było posiadanie prawa jazdy kategorii min. B albo T. Wszyscy w napięciu obserwowali zmagania w konkurencji polegającej na przesunięciu wałka w wyznaczone miejsce. Precyzyjnie i szybko operowano  maszynami marki LKT i Irum. Wszystko odbywało się zgodnie z zasadami BHP.

Pierwsze miejsce zajął Radosław Przybycień, który wykonał operatorskie zadanie w 1,27 s. bez punktów karnych. Drugie miejsce przypadło Mikołajowi Kuczerepie, trzecie Sławomirowi Nowakowi.

Zwycięzcom wręczono dyplomy i atrakcyjne nagrody, ufundowane przez współorganizatorów zawodów, firmy Kopa-Kamiński Maszyny Leśne (dilera marki Irum) oraz ZUL Stryszyk (dilera marki LKT). Oprócz głównych nagród wręczono także upominki ufundowane przez firmy: Makita, Raiffeisen Leasing, RDLP w Gdańsku, Oleje Klimowicz.
 

Oczywiście w czasie całej imprezy, niemal nieprzerwanie, trwały pokazy maszyn. Część z nich odbywała się na placu manewrowym, obok wystawy sprzętu leśnego, a część w lesie.

Każda z pokazywanych w ruchu maszyn była omawiana przez mikrofon przez przedstawicieli dilerów. Specjaliści na bieżąco informowali o ich właściwościach i odpowiadali na pytania. Uczestnicy konferencji mieli unikalną możliwość zobaczenia w jednym miejscu pracujących maszyn, porównania ich możliwości, wejścia do kabiny, rozmowy z dilerami.

Na placu manewrowym prezentowane były m.in. forwarder Ponnse Elk, skider Taf 2012, rębak Junkkari HJ250G, skider Equs 175, LKT 81, harwester Rottne H11, harwester Komatsu 931.

Niektóre maszyny pojawiły się w lesie, podczas pracy na zrębie i w trzebieży.
Tu w akcji można było zobaczyć: OTL Jarocin z mulczerem i zgrabiarką do gałęzi, SLP Krtiny z sadzarką RZS-1, skidery LKT 81, Irum TAF 2012, Equs 175, harwester Rottne H11, forwarder Ponsse Elk.

 Poza pokazami maszyn podczas pracy, przez cały dzień można było oglądać wystawę maszyn i sprzętu leśnego. Swoje stoiska rozstawiło ponad 40 przedsiębiorstw i instytucji: ADW, Agro-Las, Agromet Motoimport, Arcon Polska, BSL, Cemarol, Elmia Wood, Eurogate, FIRMYLESNE.pl, Ford Gołębiewski, Forex Polska, ForTech Serwis, Fuchs Oil, GAZETA LEŚNA, Getin Leasing, Gmina Karsin, Husqvarna, Hydrobor, Hylmet, JMK, Junkkari, Kania Wałcz, Kompania Leśna, Kopa-Kamiński, Laskott, Makita, Nadleśnictwo Kościerzyna, Nord Import-Eksport, Oleje Klimowicz, Oregon, OTL Jarocin, Oxytree, Polska Leśna Izba Gospodarcza, PPUH Andrzej Rybarczyk, Profesjonalne Maszyny Leśne, Raiffeisen-Leasing, SPC Naczepy, Saltus Serwis, Swimer, SLP Krtiny, TamarAgro, Tex-Star, Utech, VMD Polska, Zremb Poland, ZUL Alicja Stryszyk.



Nowością na Konferencji dla zuli była spora oferta maszyn używanych: do zakupu na miejscu były m.in. harwestery, forwarder i inne. 

Organizatorem Konferencji dla zuli jest GAZETA LEŚNA, patronat medialny sprawuje portal FIRMYLESNE.pl.

W Borsku obecni byli patroni honorowi: w tym Adam Kwiatkowski, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku i Mariusz Rakowski, prezydent Polskiej Leśnej Izby Gospodarczej a także przedstawiciele lokalnych władz samorządowych: Roman Brunke, wójt Gminy Karsin, Alicja Żurawska, starosta Kościerski (reprezentowana przez wicestarostę Henryka Ossowskiego). Był także Krzysztof Frydel, nadleśniczy Nadleśnictwa Kościerzyna, które było zaangażowane w organizację konferencji.

Następna Konferencja dla zuli na Śląsku, 1 lipca w Koszęcinie. Będą pokazy pracy maszyn na żywo, zawody dla operatorów i pokazy w lesie. Zapraszamy.

Oglądaj również film z Konferencji w Borsku (klik)