Dodaj do ulubionych

Zrobiliśmy spory postęp

Jeżeli ktoś chce się odnaleźć w branży usług leśnych, to wcześniej czy później zainteresuje się zmechanizowaniem wykonywanych przez siebie prac – rozmowa z dr. hab. Tadeuszem Moskalikiem, profesorem nadzwyczajnym Wydziału Leśnego Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie

Magdalena Bodziak: Jak Pan ocenia kondycję branży leśnej i poziom jej mechanizacji?
Tadeusz Moskalik: Według danych z 2015 r. mamy w Polsce około 530 harwesterów. Ten poziom może nie jest zadawalający, ale na pewno zrobiliśmy spory postęp. Pamiętajmy, że nie tak dawno, bo w 2004 roku było zaledwie 10 takich maszyn. Największy ich przyrost był w latach 2007 – 2008, zatem zmierzamy w dobrym kierunku. Mamy do czynienia z określonymi zasobami leśnymi. Nie we wszystkich drzewostanach możliwy jest 100 procentowy poziom mechanizacji. Słyszymy jednak o niedoborach ludzi do pracy i Lasy Państwowe muszą się przygotować do tego, że wszędzie gdzie to jest możliwe mechanizacja jest nieunikniona.

(...)

To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty?  Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!

WIĘCEJ





Dodano 14:30 29-05-2017


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama