Królewski dąb
Dąb uważny jest za arystokratę wśród wszystkich roślin na ziemi, a wśród drzew za ich króla. Choć dojrzałość rębną osiąga w wieku 120 lat, może żyć nawet 1000.
Dęby zaliczane są do rodziny bukowatych, do której należy około 300 gatunków. Jego przedstawiciele rosną w strefie umiarkowanej półkuli północnej, oraz w wyższych partiach gór strefy tropikalnej. Ludzie od zarania dziejów wykorzystywali dębowe drewno, korę, liście i owoce. Drewno tych drzew jest ciężkie, trwałe i elastyczne oraz łatwo łupliwe. Znajduje zastosowanie w budownictwie, stolarstwie, rzeźbie i snycerstwie. Wytwarza się z niego wspaniałej jakości parkiety i okleiny.
W literaturze i w naturze
Od zawsze ludy europejskie czciły dęby i uznawały za drzewa święte. Miały one znaczące miejsce we wierzeniach Skandynawów i Germanów. Święte dęby rosnące w na terenie dzisiejszych Niemiec przez wieki otaczane były czcią i dopiero pod wpływem chrześcijaństwa zaprzestano przypisywać im mistycznych mocy.
Ludy germańskie uważały dęby za siedlisko bogów burz, gdyż w te drzewa najczęściej uderzały pioruny. Irlandzki mnich Bonifacy złamał opór germańskich plemion, kiedy ściął – w symbolicznym geście – ich święty dąb poświęcony Thorowi (bogu błyskawic i piorunów).
Znana poetka okresu Młodej Polski – córka malarza Wojciecha Kossaka – Maria Pawlikowska-Jasnorzewska napisała w 1933 wiersz „Samobójstwo dębu” gdzie, w krótkim opisie podkreśla majestatyczność i nadprzyrodzone cechy tego gatunku.
(...)
To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty? Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!
WIĘCEJ
Dodano 13:37 28-11-2018