Dodaj do ulubionych

Co po lex Szyszko?

Po skandalu wywołanym przepisami nazywanymi lex Szyszko, wprowadzono w Polsce regulacje, które ograniczyły wolność w podejmowaniu decyzji o wycince drzew na prywatnej posesji. 

W 2017 roku przez Polskę przetoczyła się fala protestów przeciwko liberalizacji przepisów dotyczących wycinki drzew, które wprowadzono z początkiem roku.

Zmiana prawa w tym zakresie, nazywana lex Szyszko, spowodowała masową wycinkę drzew na prywatnych posesjach. Rządzący poszli jednak szybko po rozum do głowy i już 17 czerwca 2017 roku w życie weszły nowe przepisy wprowadzone przez nowelizację ustawy o przyrodzie i ochronie zabytków. Celem zmian było uporządkowanie kwestii wycinki drzew i ograniczenia masowej skali tego zjawiska.


Poprzednie przepisy zwiększały uprawnienia właścicieli do usunięcia każdego drzewa, bez względu na jego obwód, jeśli nie było to związane z działalnością gospodarczą. W efekcie działania nie szły w dobrym kierunku. W różnych miejscach Polski często wybuchały spory dotyczące nadmiernego usuwania drzew, zdarzały się również na szeroką skalę nielegalne wycinki. Luka w prawie była wykorzystywana zarówno przez osoby prywatne, jak i inwestorów.

Procedury i pozwolenia
Od czasu wprowadzenia zmian w 2017 roku, właściciele posesji przed rozpoczęciem jakichkolwiek prac, muszą uzyskać zezwolenia od urzędu gminy na wycinkę drzew lub krzewów o określonym rodzaju, gatunku i obwodzie. W przypadku terenu nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków zezwolenie wydaje wojewódzki konserwator zabytków (na podstawie ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami). Po stronie gminy leży obowiązek wykonania oględzin drzew lub krzewów przeznaczonych do usunięcia.

Czas na ich dokonanie wynosi 21 dni od dnia zgłoszenia. Kolejno z oględzin, podczas których zmierzone są obwody zgłoszonych drzew wraz z określeniem ich gatunków sporządzony zostaje protokół. W terminie 14 dni od dokonania oględzin, w przypadku zasadności organ może wnieść sprzeciw co do zamiaru wycinki drzew lub krzewów. Jeżeli wskazane gatunki zostaną usunięte bez uzyskania zgody lub przed dokonaniem oględzin, właścicielowi nieruchomości grozi naliczenia kar pieniężnych. Jeżeli przed upływem 6 miesięcy od przeprowadzenia oględzin wycinka nie zostanie dokonana, ich usunięcie może nastąpić wyłącznie po ponownym przejściu przez procedurę zgłoszeniową.

Inaczej wygląda sytuacja w przypadkach, w których w terminie 5 lat od dokonania oględzin właściciel wystąpi o wydanie decyzji o pozwolenie na budowę. Jeżeli budowa będzie miała związek z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz będzie prowadzona na terenie nieruchomości, na której wcześniej usunięto drzewa (na podstawie zgłoszenia do odpowiedniego organu), właściciel nieruchomości będzie zobowiązany do zapłaty za usunięcie drzew.
Wycięcie drzewa bez zgody właściciela jest możliwe wyłącznie w przypadku prowadzenia akcji ratowniczej np. przez jednostki ochrony przeciwpożarowej w sytuacji wystąpienia nagłego zagrożenia życia lub zdrowia, występującego w okresie prowadzenia akcji ratowniczej.

(...)

To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty?  Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!

WIĘCEJ




Dodano 14:32 20-12-2018


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama