Dodaj do ulubionych

Highlander

Paweł Bąk

 

Spełnieniem marzeń o uniwersalnej i niesłychanie dzielnej w terenie maszynie może być propozycja niemieckiej firmy Konrad Forsttechnik, która wprowadzeniem swego czasu na rynek Highlandera, wywołała niemałe zamieszanie w prasie i portalach zajmujących się najnowszymi technologiami leśnymi. Ostatnio można było zobaczyć ten harwester na wrześniowych targach Eko-Las.

 

Highlander to harwester zrębowy do drewna o średnicach średnich i dużych. Taki opis, to nic nadzwyczajnego. To co wyróżnia tę maszynę, to szeroka gama możliwości poruszania się w każdym terenie.

Podczas przemieszczania się po drogach, gdy używany jest napęd na jedną oś, Highlander może jechać dość szybko – ok. 30 km/h. Gdy teren staje się trudniejszy, wystarczy włączyć napęd na cztery koła i.... jechać dalej. Jednak najważniejszą innowacją jest możliwość kroczenia za pomocą oddzielnie skrętnych i sterowanych kół.

Gdy mowa o kroczeniu harwestera, niejeden Czytelnik pomyśli o słynnym produkcie Plustecha/Johna Deere’a, znanym jako „harwester kroczący”. Prototyp tej maszyny jest już w muzeum – nigdy nie trafił do seryjnej produkcji. Highlander kroczy inaczej. Koła jednej z osi umieszczone są na teleskopach, z pomocą których maszyna może wysuwać się do przodu dzięki sile siłowników hydraulicznych.

Highlander porusza się bardzo sprawnie w każdym terenie, to dzięki sześciocylindrowemu silnikowi marki IVECO o mocy 175 kW/240 kM przy 2200 obr./min. i zawieszeniu, mającym niezależnie cztery skrętne koła (57°). Promień skrętu w tym wypadku wynosi 3,5 m. Dodatkowo, dzięki możliwości skierowania wszystkich kół w jednym kierunku, harwester potrafi przesuwać się w dowolną stronę.

Każde z kół, zamontowane na hydraulicznie regulowanym zawieszeniu, napędzane jest własnym hydromotorem, pozwalającym regulować prześwit od 50 do 140 cm. Ponadto do dyspozycji operatora oddano podpory hydrauliczne na dwóch kołach, redukujące efekt kołysania na ogumieniu w czasie ścinki i manipulacji drewnem.

Od niedawna Highlander dostępny jest w wersji sześciokołowej. Koła zamontowane pod klembankiem są mniejsze.

(...)

 

 

Zdaniem dilera

Łukasz Belski, BL-System, polski dystrybutor Highlandera

Highlander to wysokowydajny harwester zrębowy. W ciągu ośmiu godzin potrafi pozyskać powyżej 200 m³ drewna. To, co go wyróżnia wśród innych harwesterów, to wszechstronna możliwość poruszania się po zróżnicowanym terenie leśnym oraz nietypowe wyposażenie.

Może on nie tylko jeździć, przesuwać się w bok, ale też kroczyć, pokonując różne przeszkody, np. połamane drzewa czy wysokie pnie na nierównościach. Nadaje się więc do oczyszczania powierzchni leśnych po huraganach i innych zdarzeniach klęskowych. Umożliwia to regulowany prześwit. Dodatkowo maszyna może się wydłużać, przesuwając środek ciężkości, co pozwala jej pokonywać nawet wysokie wzniesienia bez obawy o utratę przyczepności, czy groźbę przewrócenia.

Nietypowym rozwiązaniem jest także usytuowanie kabiny z żurawiem, pozwalające na ich obracanie się w dowolnym kierunku o 360º bez końca. Umożliwia to harwesterowi jeżdżenie zarówno do przodu, jak i do tyłu oraz manipulacje drewnem w dowolnym kierunku, i to na niewielkiej powierzchni.

Urządzenie skonstruowano tak, aby wjeżdżało w las, dokonywało ścinki i zrywki kilku drzew, a następnie przeciągało je do szlaku zrywkowego, skąd drewno jest odbierane przez samochody. Maszyna okrzesuje drzewa, manipuluje drewno przy drodze, odkłada do rębaka lub na przyczepy, przenosi czuby drzew i stosy gałęzi, pozostawiając czysty zrąb.

Te dodatkowe funkcje oczywiście obniżają wydajność pozyskiwania drewna, ale jej wyposażenie w klembank i wciągarkę pozwala na rezygnację z forwardera czy skidera. Jedno urządzenie pracuje więc za dwa, co obniża znacząco koszty, ze względu na oszczędność paliwa oraz kosztów obsługi forwardera.

 

To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty?  Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!

 

 

WIĘCEJ




Dodano 13:24 31-10-2012


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama