Dodaj do ulubionych

Maszyny leśne stoją w Skandynawii

Bezśnieżna zima i temperatury plusowe w południowej Finlandii zmusiły około 70 proc. ilości maszyn leśnych w tej części kraju do postoju. – Nie ma po prostu warunków glebowych umożliwiających ich jazdę w lesie – mówi Fred Nordell, pracownik Stora Enso. Myślę, że niektórzy zaczną zastanawiać się nad sprzedażą maszyn leśnych.


Podobnie jest w południowej Szwecji i częściowo w Szwecji Środkowej. – Mam dwa forwardery i harwestera, które muszą stać, drewno leży w lesie zamiast na składach, a kierowcy pracują teraz w rolnictwie. Mam straty, które już mi się nie wyrównają tej zimy.


Zaczynam myśleć o zakupie lekkich maszyn leśnych na gąsienicach, ale z kolei podwyższy to moje koszty pracy. Kto za nie zapłaci? Zleceniodawcy i kupcy nie są chętni do dyskusji na ten temat – mówi Håkan Agartsson, właściciel firmy Hagifab AB w Fjugesta, w południowo-środkowej Szwecji.


Źródło i zdjęcie: Tadeusz Ciura na podst. szwedzkiego czasopisma ATL





Dodano 09:48 26-03-2020


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama