Nie chcą drewna energetycznego
Elektrownie, które miały kupować drewno z LP, aby nim palić, nie stać na zakup tego surowca. Ceny są zbyt wysokie i po prostu dla elektrowni nieopłacalne.
Pod koniec sierpnia ubiegłego roku Prezydent RP Andrzej Duda podpisał znowelizowaną ustawę o OZE. Weszła ona w życie 1 października 2020 r. i ma obowiązywać do 31 grudnia 2021 roku. Wprowadziła definicję drewna energetycznego, jednocześnie przewidując regulacje umożliwiające wykorzystanie produktów ubocznych i odpadów powstałych w procesie obróbki drewna oraz wykorzystanie na cele energetyczne drewna poużytkowego.
Jak się okazuje od tamtego czasu, energetyka nie jest zainteresowana zakupem takiego drewna. Zakłady energetyczne wolą znacznie tańszą biomasę z Białorusi albo Ukrainy. Jak podaje portal rp.pl, według oficjalnych źródeł już wcześniej zamawiano za wschodnią granicą nawet ok. 2,5 mln m³ odnawialnego paliwa do celów energetycznych rocznie.
LP nie tworzą specjalnej dodatkowej puli drewna do wykorzystania przez przemysł energetyczny. Według zapewnień Andrzeja Koniecznego, dyrektora generalnego LP, Lasy pozyskują drewno nadal zgodnie z planami urządzania.
Źródło: rp.pl
Dodano 11:07 23-02-2021