Dodaj do ulubionych

Brygadzistki z Zupila

Większość osób pracujących w szkółce w Nędzy to kobiety, nieprzypadkowo, selekcja nasion i sadzenie to precyzyjna praca, która paniom wychodzi lepiej

– Zawsze dzielimy pracowników w brygady, co ułatwia komunikację i kontrolę pracy. Ja rozmawiam tylko z brygadzistkami, a one z kolei przekazują wszystko podległym sobie – opisuje system pracy w szkółce w Nędzy Bartłomiej Berger, kierownik robót.
Powierzchnia szkółki w Nędzy to około 2 hektary pól produkcyjnych i 80 arów powierzchni pod namiotami, oraz plantacje i budynki należące do obiektu. Wszystko to, pod nadzorem ze strony pracowników Lasów Państwowych, otacza opieką firma Zupil. Większość zatrudnianych przez Zupil pracowników to kobiety. Zespołami pracownic kieruje brygadzistka. Praca na polach uprawnych polega m.in. na selekcji sadzonek słabych i obumarłych.
– Podczas pracy przy selekcji nasion czy ręcznym sadzeniu. Mężczyzna większość kiełków by pewnie połamał, a kobieta radzi sobie z tym doskonale. Panie mają do takich prac większe predyspozycje – dodaje Berger.

Z maszynami i bez
Szkółka kontenerowa w Nędzy funkcjonuje już od 1997 roku, od tego czasu stała się jedną z największych szkółek kontenerowych w Polsce. Rocznie produkuje się tu obecnie nawet dziewięć milionów sadzonek dla odbiorców w Polsce i za granicą. Większość, bo aż 90% produkcji jest przeznaczona dla Lasów Państwowych. Wśród hodowanych gatunków można znaleźć wszystkie polskie drzewa lasotwórcze.
Pracownicy Zupilu pracują także w halach maszynowych przy automatycznym sadzeniu oraz przy mieszaniu substratu. Grupy pań można spotkać również w suszarni, przy kotłach do termoterapii, w chłodniach albo przy wagach, gdzie wykonuje się wszystkie potrzebne zabiegi na nasionach. Jedne trzeba przygotować do przechowania, inne z kolei będą kiełkować. – My się nie musimy przejmować terminami czy techniką hodowli, to nadzorują Lasy Państwowe. Dzięki temu nowy pracownik nie musi mieć szerokiej wiedzy, wykonywane są raczej proste prace, a szkolenie stanowiskowe jest krótkie i łatwe. – tłumaczy kierownik Berger.

Michał Procner

(...)

To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty?  Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!

WIĘCEJ



 

 

 

 

 

 

 

 

Sadzonki łatwo wyjąć z kontenera, dzięki czemu system korzeniowy nie jest  uszkadzany.

 

 




Dodano 00:09 31-03-2015


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama