Dodaj do ulubionych

Lasy w płomieniach

Chociaż liczba pożarów spada, to strażacy i leśnicy wciąż uznają ogień za największe zagrożenie dla polskich lasów

W ciągu ostatnich 25 lat lasy naszego kraju paliły się ponad 200 tys. razy, co daje średnio 8 tys. pożarów każdego roku. W latach 1990-2014 odnotowano: 212 560 pożarów. Przeważnie nie były to duże pożary, przeciętna powierzchnia jednego wyniosła ok. 0,8 ha. W sumie jednak, w ostatnim ćwierćwieczu spłonęło więcej lasów, niż wszystkie lasy, którymi gospodaruje i zarządza cała warszawska dyrekcja (łącznie z lasami państwowymi i niepaństwowymi).

Od wiosny do lata
Gdy tylko znika pokrywa śnieżna, leśnicy i strażacy mogą spodziewać się pożarów lasów. Jednak najczęściej palnymi miesiącami są sierpień, lipiec, kwiecień i maj. Ogień podczas tych czterech miesięcy stanowi 70% wszystkich pożarów. W 2013 roku w sierpniu paliło się 1307 razy, w lipcu 937, w kwietniu 855, a w maju 715. Najczęstszą przyczyną są podpalenia, oraz nieostrożność dorosłych.
Wczesną wiosną największym zagrożeniem jest nielegalne wypalanie traw (łąk i nieużytków). W ubiegłym roku stały się one przyczyną 77 pożarów lasów o łącznej powierzchni ok. 34 ha. Niebezpieczne są także wady i nieprawidłowa eksploatacja urządzeń technicznych i środków transportu. Odnotowuje się również pewien, niewielki procent pożarów wywołanych wyładowaniami atmosferycznymi. Takie groźne wyładowania w 2013 roku zdarzyły się 22 razy, a w 2010 roku – 34 razy, za to 15 lat temu – aż 64 razy.
Najbardziej „palne” województwo w 2013 roku, to według statystyk mazowieckie (1126 pożarów), a najmniej województwo opolskie (86 pożarów).

Maria Słoka

(...)

To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty?  Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!

WIĘCEJ


 




Dodano 16:25 28-04-2015


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama