Dodaj do ulubionych

PIP i LP kontrolują w Pile

Na terenie RDLP w Pile udało się wprowadzić zmiany, które ograniczają nielegalne zatrudnianie w lasach, wszystko dzięki współpracy LP i PIP. A to może być przykład dla innych nadleśnictw w Polsce

Nielegalne zatrudnianie ludzi to wciąż bardzo poważny problem branży leśnej. Jak już pisaliśmy na łamach GAZETY LEŚNEJ zwiększona kontrola prowadzona przez leśniczych to najlepszy sposób na przeciwdziałanie szarej strefie. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Pile z Państwową Inspekcją Pracy zintegrowały siły i pokazały, że da się to zrobić. Na terenie jednostki wprowadzono także wiele innych, dodatkowych rozwiązań, które mają na celu ograniczanie tego procederu.

Leśniczy bardziej pilnują
Bardzo skutecznym narzędziem przeciwdziałania szarej strefie okazały się niespodziewane kontrole. W regionie pilskim wykonawca musi liczyć się z tym, że w każdej chwili może zostać poproszony o dostarczenie umów zawartych z podwykonawcami, a także dokumentów, które potwierdzają, że im zapłacił. I to, jak mówi Teresa Domżalska – Starszy Inspektor Pracy OIP PIP w Pile, działa. – Zdarza się, że po kontroli przedsiębiorca zmienia pracownikowi umowę o dzieło na umowę o pracę – zaznacza Domżalska. Jak mówi działa również groźba kary, bo jeśli wykonawca zatrudniać będzie osoby niezgodnie z przepisami prawa i nie będzie zawierał z nimi stosownych umów – zamawiający może rozwiązać z nim współpracę.

 

(...)

To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty?  Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!

WIĘCEJ





Dodano 09:24 25-05-2015


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama