Forwardery z aplikacją i lodówką
John Deere to producent, który nieustannie doskonali swoje maszyny, jego nowe forwardery są nie tylko wydajne i wygodne, ale i udoskonalone technologicznie
Niedawno mieliśmy okazję być świadkami premiery przedstawicieli nowej serii G John Deere, czyli następców znanej już, choć wciąż nowej serii E. Dziś, kiedy harwestery oznaczone tą literą już na dobre zagościły w lasach, przyszedł czas na forwardery. Tu również nie brakuje ulepszeń.
Seria G przyniosła bardzo korzystną zmianę również w forwarderach. Potężny 1910G ma większą moc, moment obrotowy, przyczepność, wydajność i przy tym niższe spalanie. Model został wprowadzony na rynek w październiku ubiegłego roku – obecnie czekamy na modernizację pozostałych forwarderów. A jeśli wszystkie zmiany pójdą w tym kierunku, to jest na co czekać.
(...)
To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty? Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!
WIĘCEJ
Dodano 15:30 21-07-2016