Dodaj do ulubionych

Paliwo dla zula

Pobieranie akcyzy za paliwo od zuli jest zapewne niesprawiedliwe, ale niestety konieczne

W cenie paliwa w Polsce zawarta jest m.in. akcyza, a także opłata paliwowa. Pierwsza stanowi ok. 30 proc. całej ceny, druga ok. 3-7 proc.
Według danych wpływy z opłaty paliwowej w 80 proc. zasilają Krajowy Fundusz Drogowy, a w 20 proc. Fundusz Kolejowy. Opłata paliwowa ma więc na celu obciążenie kosztami budowy i utrzymania dróg tych, którzy się po tych drogach poruszają (kierowców).
Tymczasem przedsiębiorcy leśni kupują paliwo z opłatą paliwową, a maszyny leśne zasilane tym paliwem po drogach publicznych się nie poruszają, bo przecież np. pilarkami po drogach się nie jeździ. Incydentalnie po drogach poruszają się kołowe maszyny, ale wyłącznie lokalnie, na krótkich trasach (dojazdy do lasu np. ciągnika).
Trzeba zauważyć, że wyłącznie rolnicy korzystają ze zwrotu podatku akcyzowego, który wynosi obecnie 86,00/ha.
Do tego ci sami rolnicy, według leśników, tymi samymi ciągnikami dorabiają sobie często pracą w lesie, wykorzystując przy tym fakt tańszego dostępu do paliwa i stanowiąc konkurencję dla profesjonalnych firm usługowych, które ze zwrotu akcyzy nie korzystają.
W tej sprawie Polska Leśna Izba Gospodarcza zwróciła się do posłanki Kingi Gajewskiej-Płochockiej, która została wybrana w okręgu, gdzie siedzibę ma PLIG. Zgłosiła ona interpelację w sprawie zwolnienia przedsiębiorców leśnych z akcyzy na paliwo.

(...)

To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty?  Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!

WIĘCEJ

 




Dodano 16:11 27-03-2017


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama