Niemcy. Lasy nie pomogą w walce z ociepleniem?

Lasy emitują więcej dwutlenku węgla, niż go pochłaniają – wynika z najnowszej inwentaryzacji lasów przeprowadzonej na terenie Niemiec. Ta informacja ma być sygnałem, że poleganie na lasach w kontekście ochrony klimatu może się nie sprawdzić.

Inwentaryzacja jest prowadzona przez naukowców z Instytutu Thünen. Dane były zbierane w latach 2021–2022, obecnie są one kompilowane, a oficjalna publikacja nastąpi w latach 2025–2026.

Trzy wcześniejsze inwentaryzacje odnosiły się do danych z lat 1987, 2002 i 2012. W najnowszym badaniu po raz pierwszy uwzględniono próbki DNA służące do oceny różnorodności genetycznej.

Zgodnie z analizą, zapas węgla w lesie zmniejszył się od 2017 roku o 41,5 miliona ton. Jest to spowodowane mniejszą ilością drewna. Obecnie w niemieckich lasach znajduje się 3,6 miliarda m³, podczas gdy do 2017 roku wartość ta wzrastała i sięgała wówczas 3,8 miliarda m³. Kurczenie się zapasu jest związane z utratą lasów w wyniku burz, suszy i gradacji szkodników.

– Nasz wniosek dotyczący nowej federalnej ustawy o lasach wspiera właścicieli w szybkiej i skutecznej restrukturyzacji ich lasów – podkreślił Cem Özdemir, federalny minister rolnictwa.

Organizacja WWF podkreśla potrzebę działania w zakresie przekształcania lasów, szczególnie tych dużych i sprywatyzowanych. „Teraz płacimy cenę za to, że nie zajęliśmy się przekształcaniem monokultur iglastych w klimatycznie stabilne lasy liściaste na wczesnym i spójnym poziomie” – czytamy w komunikacie organizacji.

Niemieckie Stowarzyszenie Tartaków i Przemysłu Drzewnego (DeSH) widzi rozwiązanie w dobrym zarządzaniu, które promuje przekształcanie drzewostanów w stabilne klimatycznie.

Stowarzyszenie wzywa do uwzględniania różnic regionalnych. W Harzu i Sauerlandzie zalesianie jest najwyższym priorytetem; w Bawarii należy stworzyć przestrzeń dla młodych drzew i różnych gatunków drzew w gęstych drzewostanach poprzez usuwanie starszych.

Ilość martwego drewna w niemieckich lasach wzrosła o jedną trzecią od ostatniej inwentaryzacji. Nie jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę, jak wiele powierzchni obumarło wskutek gradacji korników.

Nie jest jednak tak do końca źle. W lasach jest też coraz więcej starych drzew o dużych wymiarach, tworzących cenne i unikatowe mikrosiedliska. Lasy stały się też bardziej zróżnicowane strukturalnie – wiekowo i gatunkowo.

Zwiększyła się powierzchnia zajmowana przez lasy liściaste: obecnie jest to 47 proc. w stosunku do 43 proc. w 2012 roku. Powierzchnia lasów iglastych zajmuje obecnie 50 proc., czyli o 4 proc. mniej niż w 2012 roku. Najbardziej zmalała powierzchnia zajmowana przez świerki, bo aż o 17 proc.

Rząd federalny postawił sobie za cel osiągnięcie przez Niemcy neutralności pod względem emisji gazów cieplarnianych do 2045 roku. W tym planie lasy są „dziką kartą”: razem z wrzosowiskami mają neutralizować co najmniej 40 milionów ton CO2 rocznie, oczywiście, o ile lasy faktycznie będą absorbować dwutlenek węgla zamiast go emitować.

Źródło: www.agrarheute.com