Dodaj do ulubionych

Na ośmiu kołach

Harwestery ośmiokołowe mają dużą stabilność, a tym samym większe możliwości jazdy po trudnym terenie

Podwozie ośmiokołowe maszyn poprawia ich właściwości jezdne w trudnym terenie, rozkłada masę harwestera na większej powierzchni, przez co nacisk opon na glebę w rzeczywistości jest mniejszy niż w maszynie sześciokołowej. Dodatkowo mamy zwiększoną stabilność podczas pracy przez lepsze rozłożenie całego ciężaru maszyny.
Czy w polskich warunkach zakup maszyny ośmiokołowej ma sens? Przecież w trudnym terenie duże, ciężkie maszyny mogą sobie nie poradzić. Nic bardziej mylnego.

Gabaryty i teren
Liderzy rynku - John Deere i Ponsse oferują harwestery ośmiokołowe JD 1270E IT 4 oraz Ponsse Ergo 8WD. John Deere 1270E IT4 ma długość transportową (nie wliczając żurawia – producent nie podaje informacji na temat długości z żurawiem) w wersji ośmiokołowej ok. 7,9 metra. Szerokość w zależności od zastosowanych opon zamyka się w przedziale od 2,75 m do 2,96 m. Wysokość wynosi 3,84 m. Prześwit między kołami to ok. 69 cm, co jest dość dobrym wynikiem.
A co ze skrętem? Promień skrętu (zewnętrzny) zamyka się w ok. 7,4 m (wewnętrzny to tylko ok. 4,27 m). Średnia waga całego harwestera z żurawiem i głowicą to 22 800 kg. Trzeba przyznać, że dość sporo. Ponsse Ergo oferuje możliwość zakupu wersji sześcio i ośmiokołowej.
Ergo 8WD jest dłuższe od konkurenta o ok. 25 centymetrów, co jest dość znaczącą różnicą. Szerokość 2,63 – 3,08 m, wysokość waha się 3,73 – 3,95 m. Prześwit w porównaniu do JD skromny – 60 centymetrów – to aż o dziewięć mniej niż konkurent. Ponsse wygrywa za to wagowo – jest lżejsze o blisko 1,5 tony niż JD.

 

(...)

To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty?  Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!

WIĘCEJ





Dodano 15:34 24-07-2015


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama