Dodaj do ulubionych

Ciężarówka z determinacją

Daily 4x4 wykorzystują już strażacy, energetycy i geodeci, producent liczy, że nowa ciężarówka IVECO zyska uznanie również wśród pracujących w lesie

Wygląda niepozornie: linia kabiny typowa dla marki, mocno podniesione zawieszenie. Dopiero po przejechaniu trasy testowej pokazuje swoje wszystkie możliwości pokonywania bezdroży.

Niczym czołg
Ekipa IVECO zaprezentowała swój nowy produkt w czasie pokazu w dniu 16 września na poligonie w Bielsku-Białej. Podczas przejazdów, raz po raz rozlegały się okrzyki zdumienia. Ciężarówka bez problemu pokonywała głębokie koleiny, błotne bajora i trawersy. Najgłośniej było zawsze podczas zjazdu ze stromego spadku, gdzie Daily zdawał się niemal przewracać „przez przedni zderzak”.
W kabinie dwie dźwignie, zamontowane przy fotelu kierowcy, służą do uruchamiania reduktorów. Każda z nich – tłumacząc mechanizm „na chłopski rozum” – odbiera pojazdowi  część prędkości, a zastępuje ją proporcjonalnym przyrostem momentu obrotowego. W efekcie, po uruchomieniu obu przekładni, samochód „pełznie” po przeszkodach z niezłomną determinacją. Tak właśnie można, na przykład, pokonywać spadki lub wzniesienia z pozoru nie do przejechania. Jeśli to nie wystarcza, a pojazd utknie na wyjątkowo opornej koleinie, mamy jeszcze do dyspozycji blokady wszystkich trzech mechanizmów różnicowych.
Co ciekawe, podczas tych wszystkich manewrów kierowca czuje się całkowicie komfortowo. Kabina jest urządzona w prosty i funkcjonalny sposób, obsługa przychodzi wręcz intuicyjnie. Fotel osadzony na hydraulicznych amortyzatorach skutecznie redukuje drgania, już po paru minutach jazdy można poczuć się pewnie – nawet w najtrudniejszym terenie.
Bardzo wiele daje spory prześwit pod osiami: 300 mm oraz dopuszczalna głębokość brodzenia do 660 mm (przy terenowych oponach). Maksymalne nachylenie pokonywanej skarpy to 45 stopni, a maksymalny przechył pojazdu to aż 48,9 stopnia. Jeśli te liczby nie wystarczają w ramach dowodu na sprawność Daily w terenie, to być może porównanie do Jeepa pomoże. Podczas pokazów była okazja, żeby sprawdzić obydwa i trzeba przyznać: nawet Jeep nie da rady tam gdzie Daily wjeżdża bez problemu.

 

(...)

To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty?  Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!

WIĘCEJ




Dodano 13:50 22-10-2015


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama