Drony strzelające nasionami

Specjaliści z grupy BioCarbon Engineering chcą sadzić miliard drzew rocznie na całym świecie, dzięki użyciu samolotów bezzałogowych

BioCarbon Engineering to projekt, w którym zjednoczyli się specjaliści z najróżniejszych dziedzin. Szefem tej niewielkiej firmy, z brytyjskimi korzeniami, jest Lauren Fletcher, doktorant fizyki z dwudziestoletnim doświadczeniem jako inżynier pracujący dla NASA. W grupie znalazła się również dwójka ludzi zajmujących się inżynierią biomedyczną ze stopniami doktora, doświadczony inwestor, specjalistka od mediów (doszła na dniach), ekonomista oraz wykształcona pani leśnik. Celem ekspertów jest połączenie efektywności sadzenia ręcznego z szybkością rozsiewania nasion z powietrza. BioCarbon chce wyeliminować wady tych dwóch sposobów: koszt zatrudniania ludzi do sadzenia oraz niewielką precyzję i udatność siewu z powietrza. We wszystkim ma pomóc wykorzystanie aktywne mapowanie powierzchni, dzięki któremu zebrane zostaną informacje o wynikach sadzenia.

(...)

To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty?  Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!

WIĘCEJ