Ukraińskie leśnictwo
Ukrainę dotyka głęboki kryzys, który nie omija lasów – nasila się nielegalna wycinka drzew za naszą wschodnią granicą. Rozmowa z Olegiem Styranivskim, profesorem z Ukraińskiego Narodowego Uniwersytetu Leśnego we Lwowie
GL: Głośno w tym roku jest o nielegalnej wycince ukraińskich lasów. Jaka jest skala tego zjawiska i faktyczna sytuacja na rynku leśnym?
Oleg Styranivsky: To nie jest plotka, że nielegalne pozyskiwanie drewna na Ukrainie istnieje. Według oficjalnych danych, w ubiegłym roku, zostały bezprawnie wycięte 24 tys. m³ drewna. W ujęciu pieniężnym, takie straty można szacować na prawie 85 milionów UAH (12,75 mln zł). W tym roku nielegalny wyrąb jeszcze wzrósł. Jedynie w pierwszym półroczu br. wyniósł 15,8 tys. m³. Oczywiście według nieoficjalnych informacji jest jeszcze większy. Główną przyczyną tego procederu jest bardzo niski poziom życia ludzi, bezrobocie, szczególnie w rejonach leśnych.
(...)
To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty? Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!
WIĘCEJ
Dodano 14:07 26-09-2016